Sojusze MOG i aMOG

OGIS

Następuj±ce floty s± przeciw sobie 08-31 09:47:02 były przeciw sobie:

Agresor OGIS (1:112:11)
Broń: 90% Tarcza: 90% Osłona: 90% Typ Krazownik St.wojen.
Il. 35 65

Obrońca mrozo666 (1:112:7)
Broń: 50% Tarcza: 60% Osłona: 60% Typ M.transp. D.transp. M.mysliw. D.mysliw. Krazownik Recykler. So.szpieg. Sat.slon. Wyrz.rak L.laser C.laser Jon M.powloka D.powloka
Il. 63 22 105 21 11 5 29 24 217 36 2 1 1 1

'O bla di, o bla da, na na na - na, ta ta ta ta ta ta - ta.'

Agresor OGIS (1:112:11)Typ Krazownik St.wojen.
Il. 26 65
Uzbrojenie: 760 1900
Tarcza 95 380
Osłona 5130 11400

Obrońca mrozo666 (1:112:7)Typ Wyrz.rak D.powloka
Il. 1 1
Uzbrojenie: 120 1.5
Tarcza 32 16000
Osłona 320 16000

Bitwa zakończyła się bez rozstrzygnięcia, obie floty wracaj± na swoje ojczyste planety

Agresor stracił ł±cznie 243000 jednostek.
Obrońca stracił ł±cznie 2148000 jednostek.
Na tych współrzędnych leża teraz 344700 metalu i 208200 kryształu.
Szanse powstania księżyca wynosz± 5 %

A było tak. Kiedyś go pojechałem ( ostro), to napisał, żebym jego już nie jechał. No i nie ruszałem go... do dzisiaj Twisted Evil

.
Wczoraj zaraz po jego skanie - nieudanym zresztą Wink

, dostałem 3 skany od innych z jego sojuszu - wszystkie także nieudane Wink

, ale tak czy siak na wszystkie odpowiedziałem skanami. Następnie napisałem do mroza, żeby uspokoił kolegów jeżeli niechce być pojechanym. Powiedziałem mu jeszcze, ze jeszcze jeden skan i odwiedze go. A on na to, ze sie nie boi i moge do niego wpadać, a zaraz pozniej miałem 2 kolejne skany Exclamation

.
Nie pozostało mi nic innego jak atak. Po jakimś czasie patrze, a on obserwuje wszystko ze swojej kolonii pare układów dalej Exclamation

i tylko czeka jak go zaatakuje, a wtedy nici z rozwalenia mu floty i zabrania surówy Wink

. Więc upozorowałem troche przed 12 w nocy, że bede atakować ( wysłałem sonde z misją atakuj ), a sam poszedłem wcześniej spać, żeby wcześnie wstać. Niech kolo siedzi i wyczekuje Very Happy

. No i zaatakowałem go, ale nie rano. Tak czy siak go nie było Cool

PS- Będe go gnębił do 16, kiedy to zrobi sie dla mnie zielony Twisted Evil

.

Isidor · Gość

Nie fajnie to wygląda, mam znajomego w radzie FUZJI i mieliśmy umowe, że nas nie będą zaczepiać, a my ich. (skarżyliście się kiedyś, że was FUZJA jezdzi, więc ich uspokoiłem) Mam nadzieję, że nie będzie problemów. Confused

OGIS

Ta lama zaraz po moim ataku, to znaczy 2-gim (nie zdążyłem zobaczyć twojej odpowiedzi Izidor Rolling Eyes

), przeszła do KofHC Exclamation

. Wcześniej przeszła z POLSKA do FUZJA C (i to już wtedy gdy mieli wojne), a jeszcze wcześniej z jakiegoś tam jeszcze sojuszu Exclamation

I jak tu takich nie gnębić Exclamation

. Pozatym głupie teksty mi wali w wiadomościach.
Oto co mu napisałem:

" Nie no takich jak ty trzeba niszczyc!!! Zmieniasz sojusze jak rekawiczki, do sojuszu z ktoymi miales wojne przechodzisz... no i sam sie prosisz, zeby cie pojechac. Za chwile bedziesz zielony dla mnie, tak wiec masz szczescie.
Powiem ci jeszcze tylko tyle, ze przedchwila sie dowiedzialem, ze moj sojusz ma niepisana umowe o nieagresji z FUZJA. Tak wiec juz bym cie nie atakowal... gdybys znowu nie przeszedl:D "

Kolonie mu już pojechałem, śmieci wszystkie zebrałem,
...a na dowidzenia leci jeszcze 3-ci ataczek na matke Twisted Evil

masterlord · Gość

Proponuje by Ogi sam lub też Isidor pogadali z Fuzją tak na wszelki wypadek by wyjaśnić sprawe.
Uważam że Ogi postąpił bardzo dobrze... ale ten przypadek może jeszcze zacieśnić współprace między Fuzją a MOG (aMOG) może w ramach współpracy skłonić ich do kilku ataków na WoH?
Pozdrawiam i licze na to że nasze stosunki z innymi sojuszami beda udane Smile