Sojusze MOG i aMOG

MoaB

Następujące floty są przeciw sobie 09-02 06:38:31 były przeciw sobie:

Agresor MoaB (4:313:6)
Broń: 100% Tarcza: 90% Osłona: 90%
Typ Krazownik St.wojen. So.szpieg.
Il. 40 292 260
Uzbrojenie: 800 2000 0.02
Tarcza 95 380 0.019
Osłona 5130 11400 190

Obrońca Joda (4:396:6)
Broń: 80% Tarcza: 80% Osłona: 80%
Typ D.transp. M.mysliw. D.mysliw. St.wojen. Recykler. So.szpieg. Sat.slon. Wyrz.rak L.laser C.laser Gauss Jon Plazma M.powloka D.powloka
Il. 12 35 6 39 3 5 16 100 180 40 48 15 3 1 1
Uzbrojenie: 9 90 270 1800 1.8 0.018 1.8 144 180 450 1980 270 5400 1.8 1.8
Tarcza 45 18 45 360 18 0.018 1.8 36 45 180 360 900 540 3600 18000
Osłona 2160 720 1800 10800 2880 180 360 360 360 1440 6300 1440 18000 3600 18000

("i skończyło się rumakowanie..." Smile

)

Agresor MoaB (4:313:6)
Typ Krazownik St.wojen. So.szpieg.
Il. 31 287 50
Uzbrojenie: 800 2000 0.02
Tarcza 95 380 0.019
Osłona 5130 11400 190

Obrońca Joda (4:396:6)
Zniszcz

Agresor wygrał bitwę!
Przejął
92712 metalu, 75394 kryształu i 30053 deuteru

Agresor stracił łącznie 753000 jednostek.
Obrońca stracił łącznie 5869000 jednostek.
Na tych współrzędnych leża teraz 654900 metalu i 401700 kryształu.
Szanse powstania księżyca wynoszą 10 %

Giro

No i należało mu się Smile

ale jak ty to robisz ?? całą noc atakujesz?? na to wygląda Cool

powinieneś mieć ksywę kosa Smile

he he he

MoaB

prawda jest taka, ze jestem bardzo zmeczony tym nocnym trybem grania, ale tylko w nocy mozna dzialac z duzym prawdopodobienstwem, ze gosc nie ucieknie (bo spi Smile

).

teraz zaatakowalem o 7 bo... zasnalem w trakcie planowania ataku Smile

,

flota do rana byla na planecie, wiec ktos mogl mi skasowac.. ale poszczescilo sie (wiem, ze kiedys tego szczescia zabraknie...:/)
watpilem, ze dzis zbiore debris z pola zniszczen, bo recki doszly o 10, ale nikt nie podebral ani grama Smile

ale to i tak jest zaledwie troche wiecej ponad to, co stracilem we flocie.

tak wiec z tym nocnym granie to roznie.. czasem musze odespac i jak szybko nie znajde jakiegokolwiek celu ataku, po prostu lece na (i) i ide spac..